Jak pogłębić relacje ze swoim kotem?

 

Czy wiesz, że koty są zwierzętami udomowionymi, które potrafią nawiązywać silną relacje ze swoim opiekunem i że kontakt socjalny jest ich potrzebą gatunkową? Mimo wielu mitów o tym, że są one “samowystarczalne”, że “chodzą własnymi ścieżkami”, prawda jest taka, że one po prostu potrzebują naszej uwagi oraz obecności człowieka. Tylko jak pogłębić więź z naszym kotem i poprzez to stworzyć z nim dobrą relację? Poznaj 5 kluczowych zasad wzmacniania więzi ze swoim mruczkiem.

1. Poznaj swojego kota

Podstawą budowania relacji z kotem jest dogłębne poznanie jego indywidualnego charakteru, bo tak naprawdę każdy kot jest inny. Najlepszym sposobem na to jest obserwacja jego zachowania, poznanie jakie zabawki oraz sposób zabawy lubi, w jakich miejscach spędza czas oraz gdzie chce być głaskany. Niektóre koty mogą preferować zabawki z piórkami, podczas gdy inne bardziej lubią wędki z myszkami. Niektóre chcą spać na podwyższeniu, podczas gdy inne czują się bezpieczniej w zakamarkach pod łóżkiem i szafkami. Poznanie jego preferencji pozwala na uniknięcie ogromu błędów powodujących utratę zaufania kota, które jest najcenniejszym czym może obdarzyć swojego opiekuna i które pozwala zbudować z nim szczęśliwą i przede wszystkim zdrową relacje dla obu stron.

2. Naucz się kociej komunikacji

Poznanie naszego zwierzęcego towarzysza to jedno, drugą nierozłącznie z tym związaną kwestią jest zrozumienie sygnałów które nam wysyła. Koty jako zwierzęta selektywnie społeczne komunikują się miedzy sobą oraz bezpośrednio ze swoimi opiekunami. Komunikacja ta może jednak przebiegać mało intuicyjnie dla przeciętnego człowieka. I tak poza sygnałami dźwiękowymi wyróżniamy również sygnały zapachowe i wyrażone poprzez postawę ciała i mimikę pyszczka. Bardzo istotne jest, aby czytać kota „w całości”, to znaczy wszystkie te sygnały naraz, a nie w oderwaniu od siebie. Poznanie tych sygnałów pozwala lepiej zrozumieć intencję zwierzęcia oraz jego aktualny stan emocjonalny, a poprzez to jego zachowanie tak, aby adekwatnie do tego reagować.

Przykładowo, często błędnie uważa się, że syczenie jest przejawem agresji ze strony kota. Jest to błąd, ponieważ jest to sygnał dystansujący, który mówi „dosyć, idź sobie!”. W zachowaniu tym nie ma nic agresywnego, przynajmniej do momentu w którym prawidłowo zinterpretujemy ten sygnał i odpowiednio odpowiemy, powoli się odsuwając.

Syczenie należy do tzw. „sygnałów dystansujących”, których celem jest zwiększenie dystansu i uniknięcie konfrontacji. Oprócz nich, wyróżniamy jeszcze sygnały uspokajające oraz grożące. W przypadku potencjalnego zagrożenia kot wysyła kolejno sygnały uspokajające, dystansujące oraz grożące. Dopiero gdy wszystkie trzy zawiodą, przechodzi do zachowań agresywnych, czyli konfrontacji.

Do sygnałów uspokajających należą:
  • spowolnienie ruchów,
  • odwracanie głowy,
  • oblizywanie się,
  • obniżenie pozycji ciała.
Do sygnałów dystansujących należą:
  • syczenie,
  • przyjmowanie napiętej pozycji ciała,
  • stroszenie futra,
  • rozszerzone źrenice,
  • wibrysy skierowane do przodu.
Do sygnałów grożących należą:
  • uniesiona postawa,
  • kręgosłup wygięty w łuk,
  • warczenie,
  • prychanie,
  • piloerekcja na całym ciele.

Poznawszy sygnały ostrzegawcze o negatywnym wydźwięku warto przedstawić drugą stronę spektrum kociej komunikacji – sygnały przyjacielskie. Pozwalają nam one zauważyć czy kot nas lubi, oraz jakie zachowania sprawiają mu przyjemność, kiedy czuje się komfortowo. Do takich sygnałów należą:

  • ocieranie się o nas pyszkiem,
  • częste przebywanie z nami w tym samym pomieszczeniu,
  • powolne do nas mruganie,
  • podchodzenie do nas z podniesionym ogonem,
  • pokazywanie swojego brzucha,
  • mruczenie, gdy jesteśmy obok,
  • ustawianie się do nas tyłem,
  • ugniatanie nas łapkami.

3. Pozwól kotu na samodecydowanie o sobie

Poznawszy sposoby komunikacji oraz preferencje naszego zwierzaka możemy przejść do budowania z nim relacji w oparciu o jego samodecydowanie o sobie. Polega to na pozostawieniu kotu kontroli nad otoczeniem i o nie zmuszanie go do czynności których nie chce. Obserwując, nie narzucając swojej woli, pozwalamy mu decydować czy chce naszej uwagi czy też nie. Bardzo dobrym przykładem jest sytuacja w której w czasie treningu sztuczek kot po zjedzeniu przysmaku znów spogląda na nas w oczekiwaniu na kolejną komendę, oznacza to, że chce dalszej interakcji. Z kolei, jeśli tego nie robi to najprawdopodobniej jest już znudzony i nie ma ochoty na dalszą zabawę. Zachowanie takie, możemy zaobserwować również w czasie innych interakcji z kotem, pieszczot, zabiegów pielęgnacyjnych czy zabawie.

Słuchanie naszego kota i pozwalanie na samodecydowanie pozwala na budowanie silnej relacji opartej na zaufaniu, co jest bardzo pomocne np. kiedy musimy kotu podać leki lub przeprowadzić inną czynność wymagająca jego zaufania do nas.

„Wielu ludzi mówi do zwierząt, ale niewiele ich słucha. I to jest problem” Kubuś Puchatek

4. Bądź dla niego wsparciem 

Relacje oparte na zaufaniu mają ogromny wpływ na zachowanie i dobrostan kotów. Oprócz tego, niezwykle ważne jest nasze wsparcie i obecność, zarówno w dobrych chwilach jak i tych trudnych, na przykład kiedy idziemy z nim do weterynarza. Nasza obecność działa uspokajająco, poprzez stabilizowanie u kota poziomu hormonu stresu, kortyzolu, co redukuje jego stres i zapewnia poczucie bezpieczeństwa.

Bardzo ważnym aspektem w relacji kot-człowiek jest również podkreślenie, że kary fizyczne, wykazują negatywny wpływ na zachowanie kotów. I tak np. spryskanie wodą czy uderzenie kota najprawdopodobniej nie zmieni jego zachowanie, spowoduje tylko utratę jego zaufania do nas. W praktyce, zamiast karać, dużo lepiej jest nagradzać kota za zachowanie pozytywne co nie dość, że jest bardziej efektywne to przyczynia się do utrzymania zdrowej relacji pomiędzy opiekunem a zwierzęciem.

5. Baw się z nim

Kot, mimo że został udomowiony, nadal pozostaje drapieżnikiem i skutecznym łowcą. Ze względu na głęboko zakorzeniony w jego naturze instynkt łowiecki, zabawa stanowi jedną z jego fundamentalnych potrzeb. Nawet wtedy, gdy mieszka z nami w domu, wciąż potrzebuje takiej samej stymulacji ruchowej, jak jego przodkowie. Brak aktywności może prowadzić do problemów behawioralnych jak i zdrowotnych takich jak np. nadwaga czy nawet otyłość.

Jak powinna wyglądać zabawa z kotem?

  • zabawa powinna być proponowana kotu przynajmniej raz dziennie,
  • powinna być w miarę o stałych porach dnia i trwać ok. 5-10 minut. Lepsze są krótsze sesje zabawy, ale częste niż jedna długa,
  • powinna możliwie w pełny sposób odwzorowywać zachowania łowieckie – wypatrzenie, podchodzenie, pogoń, chwycenie, zabicie, rozszarpanie, zjedzenie,
  • po zabawie powinniśmy zapewnić kotu jedzenie – posiłek lub przysmaki,
  • jakich błędów w zabawie nie robimy: machanie wędką przed oczami kota, zabawa z kotem „do upadłego”, brak nagrody (czyli jedzenia) po zabawie, głaskanie kota w trakcie zabawy, zabawa rękami, zabawa wyłącznie laserem.

Oprócz zabawy, wspaniałą metodą na pogłębienie relacji z naszym kotem jest trening sztuczek. Więcej o tym pisałam w tym artykule: Trening sztuczek z kotem – jak zacząć i dlaczego warto?

Podsumowanie

Podsumowując, nawiązywanie silnej relacji z kotem to proces, który wymaga zrozumienia, cierpliwości i zaangażowania. Poznaj swojego kota, zrozum jego potrzeby i sygnały, które do Ciebie kieruje. Buduj wieź opartą na wzajemnym zaufaniu, a Twój kot stanie się nie tylko towarzyszem, ale także przyjacielem.

Chcesz dowiedzieć się więcej i zbudować relacje opartą na zaufaniu? Umów się na konsultację behawioralną!